Polityka środków psychoaktywnych

Regulacja prawna konopi indyjskich

Szanowni Państwo - uważam, że na temat legalizacji konopi indyjskich powinna być szeroka debata polityczna, a sama idea poddana polityce elastyczności SVRP i to Polacy zdecydują na drodze demokratycznego głosowania czy przychylają się do naszej propozycji czy nie. Dlatego przed głosowaniem bardzo proszę o dokładne przeczytanie uzasadnienia projektu i restrykcji jakie proponujemy uruchamiając ten biznes.

Propozycja

Wzorem USA, Kanady, Tajlandii, Urugwaju czy Holandii chcemy kontrolować rynek konopny i cały zysk przelewać do budżetu państwa, co jest tożsame z uczynieniem tego biznesu monopolem rządowym. Projekt ten stworzy również sporo miejsc pracy dla naszych obywateli. Rządowa sieć zaangażuje sektory polskich rolników, transportu i sprzedaży (zarówno detalicznej jak i hurtowej). Naszym zamiarem jest przede wszystkim zrównoważenie płac tak, aby to budżet państwa zarabiał, a nie pojedyncze osoby. Zamierzamy stworzyć stabilne rządowe wakaty określając wysokość zarobków, w oparciu o ustalone wcześniej tabele płac, odpowiadające poszczególnym stanowiskom. Jeśli oddalibyśmy ten biznes w ręce prywatne - wtedy rząd czerpałby mały procent z podatków i dodatkowo pogłębilibyśmy nierówności społeczne.

Uzasadnienie

Dlaczego zdecydowaliśmy się na taki ruch? Głównym powodem to wyprowadzenie pieniędzy z Polski na zakup marihuany za granicą. Zdaliśmy sobie sprawę, że nie jesteśmy w stanie dłużej zakazywać czegoś, co już w chwili obecnej jest szeroko akceptowane społecznie i efekt tego zaczyna przypominać czasy prohibicji w USA. Rząd nie osiągnął zamierzonej redukcji konsumpcji alkoholu, a jedynie rozwinął w ten sposób czarny rynek. W efekcie alkohol jest z powrotem legalny w USA, a obecnie konopie indyjskie również.

Kolejnym powodem, który nam przyświeca jest stworzenie rządowej sieci sprzedażowej, która wygeneruje sporo nowych, stabilnych miejsc pracy.

Restrykcje

Szanowni Państwo - jesteśmy bardzo daleko od promowania używania konopi indyjskich i przedstawiania ich jako neutralnych dla organizmu. Należy mieć na uwadze, że powodują obniżenie koncentracji oraz zdolności pamięciowych przy długotrwałej konsumpcji. Jednak jeśli przyjrzymy się rakotwórczym efektom tytoniu i destrukcyjnym działaniu alkoholu - stoimy na stanowisku, że jesteśmy w stanie wciąż akceptować te efekty, osiągając kompromis pomiędzy tym czego chce duża część społeczeństwa, polityką finansową SVRP, a tworzeniem nowych miejsc pracy. Marihuana ma również swoje dobre strony i udokumentowane przykłady leczenia schorzeń, więc nie jest tak, że mamy tylko szkodę. Jednak używanie jej wymaga pewnej odpowiedzialności i dojrzałości, i na pewno nie może pozostać bez żadnej kontroli w obecnym społeczeństwie.    

Środki te będą objęte taką samą restrykcją jak alkohol, czyli całkowity zakaz reklamowania ich w przestrzeni publicznej. Dodatkowo rząd będzie prowadził kampanie mające na celu zniechęcanie ludzi do używania jakichkolwiek środków psychoaktywnych (w tym alkoholu i tytoniu), a także postawi warunek: ludzie, którzy chcą zarabiać w tym biznesie będą przechodzić regularne testy na obecność THC. Chcemy wprowadzić politykę zgodną z hasłem: zarabiaj sprzedając lub wydawaj pieniądze paląc. Proszę nie szukać w tym sprawiedliwości - naszym nadrzędnym celem będzie zniechęcanie ludzi do przyjmowania środków psychoaktywnych i promowanie zdrowego trybu życia. Osoby palące mogą spodziewać się opłat. Wyszczególnimy specjalne strefy w przestrzeni publicznej, gdzie konsumpcja wyrobów konopnych będzie legalna jedynie po wykupieniu licencji na ich używanie. Licencja będzie kosztować 10% miesięcznych zarobków, aby sprawiedliwość społeczna dotknęła również osoby bogate.

Ze względu na intensywny dym i szacunek dla osób niepalących - palenie w mieszkaniach będzie nielegalne chyba, że będą to lokale samodzielne jak na przykład domki jednorodzinne. Generalnie palenie będzie nielegalne wszędzie tam, gdzie będzie miało wpływ na zmysł węchu osób trzecich. W takich przypadkach należy korzystać z innych form jak choćby wyroby olejowe czy piekarskie przeznaczone do jedzenia i nie wpływające na komfort życia sąsiadów.

KONTROLA WIEKOWA:
Konopie będą mogły legalnie kupić osoby, które ukończyły 25 rok życia.

KONTROLA LICENCJI:
Zakup będzie możliwy jedynie na DO i po opłaceniu licencji rządowej. System będzie centralny i wygodny dla użytkownika. Wszystkie osoby bez licencji i złapane na posiadaniu konopi będą podlegały takiej samej karze, jaka jest przewidziana przez obecne polskie prawo. Osoby pobierające 800+ nie będą mogły dokonywać zakupów z wyrobów konopi indyjskich.

ODWROTNE PODATKI PIGOU:
Osoby niewidniejące w centralnej bazie licencji będą mogły liczyć na ulgi finansowe w różnych, wybranych przez rząd sektorach. Ma to na celu promowanie zdrowszego trybu życia oraz zapobiegać wykorzystywaniu innych do kupna substancji dla osób trzecich. Osoby widniejące jako klient będą automatycznie usuwane z bazy danych po upływnie dwóch lat, jeżeli nie będą w tym czasie dokonywać zakupów.

Częściowa depenalizacja grzybów

Środki psychoaktywne możemy podzielić na trzy kategorie: używki, narkotyki i halucynogeny. Do używek zaliczamy kawę czy herbatę, do narkotyków marihuanę, alkohol, heroinę czy tytoń, a do halucynogenów grzyby i wszelkiej maści wywary z naturalnej flory jak choćby ayahuasca. Halucynogeny nie powodują uzależnienia jak narkotyki, ponieważ natura wyposażyła je w specyficzny mechanizm oddziaływania z ludzkim organizmem. Dlatego w pełni świadomie chcemy przywrócić ludziom możliwość korzystania z muchomorów czerwonych i łysiczek lancetowatych. Handel nimi będzie surowo zabroniony, zarówno w przestrzeni publicznej jak i prywatnej. Jednak nie zamierzamy w żaden sposób prześladować ludzi, którzy na własne potrzeby będą szukać darów natury na łąkach czy w lasach, ponieważ jesteśmy partią liberalną i cenimy sobie swobody obywatelskie. Nie chcemy popularyzować czegoś, co musi być używane z rozsądkiem ani umożliwiać innym nadużywania czegoś, co natura reguluje okresowo. Dlatego zdecydowaliśmy się na pełna penalizację handlu czy udostępniania innym tych środków nieodpłatnie i będzie to traktowane jak przestępstwo.

Podsumowanie:

Proszę mieć na względzie, że powyższa polityka będzie typową polityką elastyczności SVRP i ostatecznie to społeczeństwo polskie zdecyduje czy zgodzi się na taką propozycję czy nie - nawet jeśli wygramy wybory nie oznacza to automatycznej legalizacji. Naród może popierać nas w jednych kwestiach i nie zgadzać się w innych - dlatego właśnie tę propozycję poddamy demokratycznemu głosowaniu, co wyróżnia nas na tle innych partii (elastyczność).

Jednak proszę też pamiętać, że konopie indyjskie mają udokumentowane działanie medyczne, a łysiczki (psylocybina) zwiększa ilość połączeń w sieci neuronowej w mózgu. Holandia od dawna ma zalegalizowaną tę botanikę i prosperuje całkiem dobrze. Niedawno dołączyły do niej USA, Kanada czy Tajlandia. SVRP uważa, że jest to właściwy krok, jednak ostateczną decyzję podejmie społeczeństwo na drodze polityki elastyczności. Być może należy zmienić pewne paradygmaty, ponieważ świat wokół nas się zmienia dość intensywnie i jeśli się do tego tempa nie dostosujemy, to zostaniemy daleko w tyle. Patrząc na obecną sytuację z marihuaną można ją przyrównać do czasów prohibicji w USA - więc jaki w tym sens? Nie jesteśmy w stanie powstrzymać ludzi od palenia, za to jesteśmy w stanie powstrzymać wyprowadzanie ogromnych sum pieniędzy i wzbogacić polski budżet, a tym samym zasilić NSZ.

SVRP

Skomentuj na forum SVRP

<< Wstecz

© 2024 Sojusz V RP