Prawa zwierząt
Fermy i doświadczenia
Szanowni państwo - mój program wyborczy i jego bardzo wysoki poziom etyczny względem obywateli opiera się na prawdzie starej jak świat: kto nie szanuje zwierząt, ten nie będzie również szanował innych ludzi. W odróżnieniu od Konfederacji jesteśmy całkowicie przeciwni fermom futerkowym oraz doświadczeniach na człekokształtnych, jednak w ramach polityki elastyczności poddamy te kwestie narodowemu głosowaniu, dlatego bardzo gorąco zachęcam do ukształtowania kierunku, w jakim będzie dalej rozwijała się partia. Zagłosować na możliwość ocalenia człekokształtnych i zakazu ferm futerkowych można tutaj. Produkcja mięsa zgodnie z procesem rytualnym bez uprzedniego ogłuszenia, nie będzie poddana głosowaniu, ponieważ będziemy minimalizować bestialstwo tak bardzo jak to tylko możliwe.
Rzeźnie rytualne. Nadchodzi cywilizacja.
Wzorem Danii, Szwecji, Słowenii, Norwegii, Belgii, Szwajcarii i Islandii całkowicie zabronimy możliwości przeprowadzania uboju zwierząt bez uprzedniego ogłuszenia. Praktyki religijne są niehumanitarne oraz sprzeczne z polskim prawem i nie będą mogły dalej być kontynuowane na terenie Rzeczypospolitej. Partia SVRP nie podda głosowaniu tradycyjnego uboju rytualnego, tylko natychmiast go zakaże w momencie objęcia władzy. Polskie prawo zakazuje znęcania się nad zwierzętami w art. 6 Ustawy o ochronie zwierząt: "przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień". Nasza przemyślana strategia rządowa, zakłada pozbywania się wszelkich przejawów niehumanitarnego zachowania w stosunku do istot żywych.
Efekt ekonomiczny
Społeczność korzystająca z mięsa uboju rytualnego będzie mogła nadal je zakupić na terenie Rzeczypospolitej, jednak produkty te będą musiały być importowane z innych krajów, a rząd nałoży na nie wysokie cło, tak aby mięso z uboju standardowego było wyborem atrakcyjniejszym cenowo. Zabieg ten spowoduje dwie rzeczy:
- Polska straci zarobek eksportowy na mięsie rytualnym.
- Ceny kebabów halal (koszernych) podniosą się.
Punkt drugi spowoduje, że przedsiębiorcy (o wyznaniu innym niż judaizm i islam) prowadzący lokale fast-food typu typu "kebab" będą atrakcyjniejsi cenowo i na zmianie prawa bardzo zyskają. Zabieg ten jest podyktowany tylko i wyłącznie dobrostanem zwierząt i polskim prawem o zakazie powodowania niepotrzebnego cierpienia. Tak jak napisałem, nie tylko na terenie RP, ale i w innych krajach UE, nie ma miejsca na tak drastyczne praktyki. Nasze wartości Zachodu są inne niż azjatyckie w tej kwestii i absolutnie nie zgadzamy się na powodowanie tak olbrzymiego cierpienia. Tym samym Polska z dumą dołączy do wartości pielęgnowanych przez Szwedów, Szwajcarów, Norwegów, Belgów czy Duńczyków.
Punkt pierwszy spowoduje delikatnie mniejsze wpływy do budżetu państwa, ale nasza polityka zatrzyma pieniądze wydawane do tej pory na inne cele. Z jednej strony ucinamy część przychodów państwa, ale z drugiej zatrzymujemy w budżecie znacznie więcej niż te potencjalne wpływy. Mięso tradycyjne nadal będzie eksportowane, tak jak działa to dotychczas, a zysk będzie trochę mniejszy o wartość procentową mięsa halal / koszernego.
SVRP ma pomysł na rozwijanie Polski w innych sektorach biznesowych, niż zarabianie na niepotrzebnym cierpieniu wielu zwierząt.