Profilaktyka zdrowotna a WHO
Stawiamy na profilaktykę zdrowotną
Szanowni Państwo - jedną z naszych strategii politycznych jest odciążenie NSZ, a to wiąże się z całkowicie odmiennym podejściem do zdrowia. Zachód ogólnie przyjął doktrynę leczenia objawów zamiast przyczyn. Oprócz ignorancji jest to spowodowane oczywiście względami finansowymi. Schorowane społeczeństwo wydaje mnóstwo pieniędzy na leki, przez co koncerny farmaceutyczne zarabiają setki miliardów dolarów. Dodatkowo leki są wszędzie reklamowane, tak jakby choroby były "naturalną" częścią naszego życia i niemożliwe byłoby ich unikanie. Mamy być chorzy, bo to przynosi ogromne pieniądze. Kolejną rzeczą jest to, że chore społeczeństwo jest także mniej groźne. Aby móc pielęgnować choroby zatruwa się żywność, ale tylko w takim stopniu, aby nie zaszkodzić od razu. Kumulacja toksyn i dysfunkcja organów ma trwać latami, a propaganda wmawia, że to normalne, iż w wieku 50 lat nasze organizmy odmawiają posłuszeństwa. Nikt przecież nie przyzna się na reklamie, że tlenek etylenu ma wywoływać raka - on przecież jest używany "jedynie" do dezynfekcji. Traktuje się nim mnóstwo produktów w tym batony zbożowe, nasiona sezamu czy nawet kurkumę! E123, E210, E250 i E251 to tylko niektóre przykłady substancji powodujących ciężkie schorzenia - głównie raka. Takie dane są nawet oficjalne i nikt w tym nie widzi problemu!
SVRP jako jedyna partia porusza tę kwestię w sposób całościowy. Wszystkie inne widzą tylko niedofinansowanie NSZ czy nieefektywne zarządzanie, ale nikt z obecnego rządu nie jest w stanie zmierzyć się z tym problemem rzetelnie. Powiedzmy sobie prawdę Szanowni Państwo - dla obecnego rządu jesteśmy tylko zasobem, który po wykorzystaniu jest zbędny, bo drenuje na emeryturze ZUS. Podobne podejście społeczeństwo ma w stosunku do zwierząt - traktuje je jak zasób do przetwarzania.
Dopóki nie zmieni się mentalność i nie podniesie samoświadomość każdego z obywateli, to taki system będzie ich naturalną konsekwencją działań i zachowań. Konfederacja mówi wprost - empatię w postaci piątki dla zwierząt nazywa ustawą przeciwko rolnikom. Idąc tym tropem, to ustawa zakazująca znęcania się nad zwierzętami jest ustawą przeciwko właścicielom zwierząt.
Partia SVRP próbuje przebić pewien schemat myślenia, ale czy to będzie walka z wiatrakami, to się dopiero okaże. System jest już tak zdegenerowany, że niemal wszyscy mieszkańcy Ziemi na niego narzekają, bez względu na kraj w którym mieszkają. Ale system możemy łatwo zmienić, o ile zrozumiemy, gdzie jest źródło problemu.
Proponowane zmiany
Nasz plan działania będzie się opierał na kilku równoległych etapach:
- Wprowadzenie do szkół wiedzy o zdrowym odżywianiu i szkodliwości chemii w produktach. Analizy składów i etykiet żywności.
- Promowanie i zachęty finansowe do produkcji żywności organicznej. Ułatwienia i ulgi finansowe dla przedsiębiorstw produkujących zdrową, naturalną żywność.
- Zwiększenie roli ziół w profilaktyce zdrowotnej, a także równoległa promocja ziołolecznictwa i medycyny konwencjonalnej, tak aby każdy miał wybór i dostęp do alternatywnej wiedzy. Farmakologia jest tylko jednym ze sposobów leczenia, a nie jedynym słusznym.
- Zniesienie obecnego zakazu zbierania i posiadania muchomorów czerwonych oraz łysiczek lencetowanych. Zakazane będzie jednak czerpanie zysku z ich sprzedaży. Wszystkie osoby, które będą próbowały nimi handlować, popełnią przestępstwo i zostaną ukarane, tak jak obecnie przewiduje to Kodeks Karny.
- W związku z tym co przekazujemy w sekcji ochrony środowiska, producenci będą zachęcani do produkcji żywności używając materiałów, które są dla tej żywności neutralne. Wszyscy mówią wkoło ile plastiku jest w naszych organizmach, ale nikt z tym nic nie robi, bo wszędzie na pierwszym miejscu liczą się tylko pieniądze ze sprzedaży. Piwo jakoś może być w szklanych butelkach, ale o wodę nikt nie dba. Dostęp do takiej jest utrudniony i dla wielu osób niemal nieosiągalny.
- Rząd zacznie obywatelom dostarczać wodę mineralną wysokiej jakości w szklanych, zwrotnych butelkach - z tych źródeł, które oczywiście kontroluje skarb państwa. Nie oznacza to, że zakażemy butelek plastikowych - chcemy po prostu, aby dostęp do szklanych był powszechny i każdy miał łatwy wybór, a nie jak obecnie niemal jedyny plastikowy. Jednocześnie będziemy przywiązywać ogromną wagę do recyclingu oraz sortowania śmieci. Wzorem Szwecji taka polityka jest niezbędna do osiągnięcia najwyższej możliwej ergonomii zarządzania odpadami.
Reasumując:
Obecna polityka nastawiona jest na jak najwyższe zyski korporacyjne. Mechanizm działania jest prosty: sprzedawać lekko zatrutą żywność, a po kilku dekadach sprzedawać lekarstwa na dolegliwości, które te trucizny spowodują. Jednocześnie prowadzi się walkę ze wszystkimi innymi, którzy nie powielają narracji głównego nurtu, a w czasie ostatniej pandemii covid-19 słyszeliśmy już takie absurdy, że wirusolog noblista Luc Montagnier przeczy nauce, ponieważ z racji swojej nieprzeciętnej inteligencji od razu zauważył niespójności w tym, co było oficjalnie przekazywane. Rozumiecie Szanowni Państwo - noblista wirusolog przeczy nauce wypowiadając się na tematy związane z wirusem:)
SVRP będzie stawiać na edukację profilaktyki zdrowotnej. Chcemy, aby każdy miał wybór i podjął go świadomie, mogąc usłyszeć w TVP o alternatywnej medycynie, a nie jedynej słusznej, która rękami Naczelnej Izby Lekarskiej pozbawia praw do wykonywania zawodu lekarzy, którzy śmieli nie zgadzać się z oficjalną narracją. Jednostki, które nie idą z tłumem mają wyższe prawdopodobieństwo na geniusz, niż brak racji. Najlepszym tego przykładem jest Albert Einstein, który został zlekceważony przez środowisko naukowe, kiedy przyniósł matematyczny dowód istnienia osobliwości.
Uczestnictwo w WHO
Szanowni Państwo - nie jest tak, że WHO prowadzi jedynie szkodliwą politykę jak mogliśmy się przekonać w czasie ostatniej, zaplanowanej, słynnej choroby celebryckiej. Rekomendacja preparatów immunizacyjnych RNA zamiast VLP, ma medycznie żadną zasadność stosowania - biorąc pod uwagę 10 nm wielkość peptydu S. Jednak Światowa Organizacja Zdrowia to również zaawansowane projekty lekarskie i badania nowych technologii. SVRP nie ma zamiaru pozbawiać się członkostwa i blokowania naszym lekarzom możliwości rozwoju tak jak chcą. Jednak zobowiązujemy się, że WHO nie będzie miało zwierzchnictwa nad polskim sektorem medycznym i decyzje o wprowadzeniu wszelkich środków zapobiegawczych, będzie podejmował jedynie polski rząd. Nie potrzebujemy traktatów i zwierzchnictwa nad tym jak postępować w razie zagrożeń. Jesteśmy państwem suwerennym, mamy wielu ekspertów oraz mądrych ludzi i sami doskonale potrafimy wypracować najbardziej odpowiedni modus operandi.