Szanowni Państwo - jestem przekonany, że ZUS przy obecnym systemie gospodarczym musi pozostać państwowy, aby utrzymać gwarantowaną ciągłość świadczeń. Wyobraźcie sobie sytuację, że zostaje sprywatyzowany i co zrobi właściciel prowadzący swój biznes, w momencie wyższych rozchodów niż przychodów? Zmniejszy po prostu świadczenia emerytalne, aby zachować rentowność, co jest oczywiste. Państwowy ZUS niedobór uzupełni z budżetu krajowego - o ile odpowiednio wcześniej zadba o dzietność Polaków lub poprawny proces migracyjny, gwarantujący wystarczającą ilość młodych obywateli, zdolnych do wypracowania stabilnego budżetu.
Polityka nierentowności wypłaty świadczeń jest wynikiem braku spoglądania dostatecznie daleko w przyszłość. Jednak w przypadku rządu mamy zabezpieczenie w postaci budżetu. Natomiast w przypadku prywatnych właścicieli mamy gwarancję obniżenia świadczeń, a to każdy wie, jak bardzo byłoby dla nas bolesne. Biorąc pod uwagę możliwości zarządzania tak odpowiedzialnymi sektorami jak świadczenia publiczne, zdecydowanie bezpieczniej będzie, aby miał je pod kontrolą rząd, a społeczeństwo będzie miało zadanie, aby wybrać ten rząd kompetentny.
W latach 2004–2006 NIK stwierdził, że „Zakład wynajmował lokale w miejscowościach, w których taniej było mieć własne budynki” i „jednocześnie Zakład budował biura w miastach, gdzie zwrot kosztów przekraczał dziesięć lat”. Według wewnętrznych kryteriów ZUS, przy wyborze realizowanych inwestycji budowlanych, istotną rolę odgrywały także czynniki inne, niż zmniejszenie kosztów najmu, jak np. powierzchnia użytkowa na osobę i maksymalny jednostkowy koszt zadania.
Zarządy niektórych oddziałów ZUS podejmowały się budowania nowych siedzib zakładu, których koszty pochłaniały wiele milionów złotych. Na przykład oddział ZUS w Wałbrzychu argumentował, że „czystą oszczędnością” jest budowa nowej siedziby za 40 mln zł, co przy rocznej cenie wynajmu dotychczasowych biur wynoszącej 200 tys. zł wystarczyłoby na 200 lat wynajmu. Oczywiście SVRP przychyla się do raportu NIK i osobom, które przedstawiłyby taki plan modernizacji - po prostu nie pozwolilibyśmy go zrealizować i nakazali oszczędności, zgodnie z wytycznymi Najwyższej Izby Kontroli.
Jeśli SVRP zostanie partią rządzącą, to takie sytuacje nie będą miały więcej miejsca. Nadmierna niegospodarność i jednocześnie wypłata niektórym ludziom świadczeń po 750 zł PLN, jest czymś czego nigdy nie zaakceptuję i struktura ta będzie musiała przejść głęboką reformację, której pomysły na wydatki będzie zatwierdzał najpierw NIK, a potem rząd.
SVRP stoi na stanowisku, że ZUS powinien być dobrowolny. Jednak nie możemy sobie w obecnej sytuacji na to pozwolić, bez wiedzy jaka ilość osób by z niego zrezygnowała. Przy obecnej kondycji budżetu i ujemnym saldzie import / export, wniosłoby to zbyt duże ryzyko w obecną ciągłość wypłat emerytalnych. Szczególnie, kiedy się czyta takie raporty.
Skomentuj na forum SVRP